wtorek, 27 października 2015

Ekspert

Wieczór. Jeszcze nie pora na sen ale już zmęczenie zabawą. W naszym domu to czas na bajkę w telewizji. Przyjechał na tydzień tatulek ukochany, jedyny - zwany przesłodko przez swoją córeczkę "Grubym". Przyjechał i "się rządzi" :-D
Włączył telewizor jak zwykle na kanał informacyjny. Antosia w toalecie ale lada moment wyjdzie i będzie awantura. No i jest - jak byk.
- Tato, proszę mi przełączyć na bajkę! - głosem nie znoszącym sprzeciwu znad umywalki obwieszcza dyrektor.
- Zaraz Tosieńko - próbuje negocjować tata
- Nie zaraz tylko już - od razu widać, że żarty się skończyły.
- Ale nie wiem na którym kanale są Twoje bajki - tata dalej walczy o prawo do pilota
- Daj, sama sobie przełączę - ordynuje mała spryciara
- A Ty potrafisz? - zainteresował się mój ślubny
- No a jak? Jestem ekspertem!
...

Śmiałeś wątpić kochanie?


poniedziałek, 19 października 2015

Pogoda

Kolacja. Tosia pałaszuje w kuchni ale jednym okiem śledzi telewizor w salonie. Na ekranie zapowiada się pogoda - i jest, zaczyna się. Elegancki prezenter, w nie mniej eleganckich rurkach i stylowych (czytaj: kolorystycznie wybijających się z całości) butach miota się przed mapą Polski. Tu wyże, a tu niże, opady, mgły - generalnie nic dobrego nie wróży na jutro. Po chwili omawia poszczególne regiony, przybliżając mapę jakby na potwierdzenie swoich słów. Patrzę na naszą dolnośląską część i już mam się odezwać, że "ani chybi jesień",  ale ubiega mnie Tosia, która z miną znawcy rzuca z nad talerza:
- O! I burza w Norwegii!