czwartek, 15 sierpnia 2019

Nogi

Leniwe, letnie popołudnie. Tosia ogląda bajkę w tv, kompletnie wyłączona z rzeczywistości;  mąż próbuje zorganizować wyjazd żony do sklepu :-D
- Jedziesz na jakieś zakupy kochanie? - pyta
- Nie, wczoraj zrobiłam większe. Zapomniałam jedynie o cytrynach. - odpowiadam
- O! To pojedź po cytryny. Przy okazji kupisz nam coś słodkiego :-D
- Nigdzie nie jadę, bo mi się nie chce teraz - wyjaśniam
- To później możesz - niezrażony odpowiada mąż
- Później też mi się nie będzie chciało - mówię
- No jedź proszę - nie poddaje się mężydło. Może jeszcze coś trzeba kupić?
- Czy Ty nie możesz ze mną porozmawiać o czymś innym niż zakupy spożywcze? - pytam
- Ale masz piękne nóżki - walczy chłop niestrudzenie
- Dziękuję bardzo - odpowiada ... Antosia z kanapy



Kurtyna